Według Światowej Organizacji Zdrowia, zaćma to jedna z najczęściej diagnozowanych chorób oczu i jest w ona stanie doprowadzić nawet do całkowitej utraty wzroku. Cierpią na nią głównie osoby starsze, jednak może dać o sobie znać również u młodszych pacjentów np. po urazach i cukrzycy. Na szczęście rozpoznanie tej choroby jest łatwe i doświadczony lekarz okulista z pewnością będzie potrafił poradzić sobie z tym problemem.
Na co zwracać uwagę?
Zaćma to schorzenie polegające na widocznym zmętnieniu soczewki znajdującej się bezpośrednio za tęczówką w naszym oku. To powoduje, że przez soczewkę przechodzi mniej światła, a jakość widzenia stopniowo się pogarsza. Widziany obraz możemy określić jako „zabrudzony”. Właśnie to zmętnienie zauważają pacjenci jako pierwszy objaw zaćmy.
Dobra wiadomość jest taka, że zaćmę bez problemu rozpoznać można podczas podstawowego badania okulistycznego. Osoby starsze powinny jednak zwracać szczególną uwagę na pewne objawy takie jak: problemy z widzeniem, rozmyte punkty lub plamki, trudności podczas czytania i oglądania telewizji lub ciągłe wrażenie zabrudzonych okularów. Warto też wiedzieć, że przy zaćmie nie odczujemy bólu i swędzenie, a jedynie dyskomfort przy patrzeniu np. na reflektory samochodów.
Czy da się pozbyć zaćmy?
Tak, jednak jedyną możliwością skutecznej walki z zaćmą jest jej operacyjne usunięcie. Zabieg polega na usunięciu z oka zmętniałej soczewki i wszczepianiu nowej – sztucznej. Współczesny – bardzo wysoki – poziom zaawansowania chirurgii okulistycznej sprawia, że usunięcie zaćmy trwa tylko 15-30 minut i jest bezbolesne. Ponadto, dzięki umieszczeniu w oku nowej soczewki, możemy skorygować również różne wady wzroku, takie jak: krótkowzroczność, nadwzroczność, astygmatyzm czy starczowzroczność.
Wszystko za sprawą różnego poziomu zaawansowania soczewek. Te standardowe – jednoogniskowe – pozwalają widzieć bardzo dobrze na jedną odległość. W tym wypadku, będziemy więc potrzebować dodatkowych okularów do bliży lub dali. Główną zaletą tych soczewek jest to, że są one refundowane przez NFZ.
Problem dodatkowych okularów rozwiązuje soczewka dwuogniskowa, która pozwala widzieć dobrze zarówno na dużą, jak i małą odległość. W rezultacie pacjent po zabiegu usunięcia zaćmy i wszczepieniu soczewki dwuogniskowej może bez problemu czytać książki bez okularów, a zobaczenie numeru nadjeżdżającego tramwaju też nie będzie stanowiło dla niego problemu
Warto również dodać, że i jeden i drugi rodzaj soczewek występuje także w wersji torycznej, czyli takiej, która koryguje astygmatyzm.
Ile to kosztuje?
Jak wspominaliśmy wcześniej, usunięcie zaćmy może być refundowane. Jeśli jednak oczekujemy czegoś więcej niż standardowa, jednoogniskowa soczewka, to musimy liczyć się z pewnymi kosztami. Ceny takich zabiegów oscylują wokół kilku tysięcy złotych za jedno oko. Czy to dużo? Jak to mówią „zdrowie jest bezcenne”.
Warto zwrócić uwagę, czy klinika okulistyczna w okolicy Twojego miejsca zamieszkania oferuje taki zabieg i jaka jest jego cena oraz czytać opinie i recenzje innych pacjentów.
Co jeszcze warto wiedzieć?
Decyzję o zakwalifikowaniu pacjenta do zabiegu usunięcia zaćmy zawsze podejmuje lekarz okulista po przeprowadzeniu potrzebnych badań. Przed operacją nie trzeba się specjalnie przygotowywać. Wystarczy dzień przed oraz w dniu zabiegu używać specjalnych kropli. Dopuszczalne jest także zjedzenie lekkiego posiłku, jednak kawa i alkohol nie wchodzą w grę.
Sam zabieg nie boli, jednak przez kilka dni możemy odczuwać lekki dyskomfort. Jeśli ból się jednak pojawi, można wspomóc się paracetamolem. Zazwyczaj kolejnego dnia po zabiegu lekarz zdejmuje opatrunek i zaleca używanie kropli okulistycznych. Teraz pozostaje już tylko unikać wysiłku fizycznego przez okres ok. 4 tygodni.
Czy trzeba się bać zaćmy?
Zaćma to poważna choroba oczu i z pewnością nie wolno jej lekceważyć, jednak na szczęście jej usunięcie jest możliwe w stosunkowo łatwy sposób. Sam zabieg jest krótki i bezbolesny, a rekonwalescencja po nim trwa około 4 tygodni. Mamy też wybór soczewki i możliwość pozbycia się zaćmy bezpłatnie, dzięki temu nie musimy martwić się o nasze fundusze i pozostaje już tylko cieszyć się lepszym widzeniem przez długi czas.